Na święta zostałem zwerbowany do stworzenia czegoś, co nadawać się będzie, jako mięsna przystawka, którą można podgryzać do posiedzenia w rodzinnym gronie, a która nie będzie od razu wytrawnym, trzydaniowym posiłkiem. Wpadło nam więc do głowy, żeby usmażyć małe kawałki kurczaka w panierce z płatków kukurydzianych a oto przepis:
2 piersi kurczaka
3 ząbki czosnku
1 paczka płatków kukurydzianych
3 jajka
200 g mąki pszennej
100 g bułki tartej
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1/2 łyżeczki sosu sojowego
1 kostka bulionowa
Olej (do smażenia i do marynaty)
Sposób przyrządzenia:
Piersi opłukać, zdjąć z nich wszystkie błonki i niedoskonałości. Pokroić na dość grube kawałki, ok 1 cm grubości. Do naczynia wlać ok 100 ml oleju, dodać przeciśnięty czosnek, resztę przypraw oraz pokruszoną kostkę bulionową. Zaczekać chwile aż zmięknie i rozprowadzić całość w oleju. Wlać marynatę do naczynia z kurczakiem i zostawić na min. 2 godziny. Pokruszyć płatki kukurydziane dość dokładnie. Jajka rozbić i roztrzepać. Kawałki kurczaka panierować kolejno w mące, jajku i na końcu w płatkach kukurydzianych.
Smażyć na sporej ilości oleju aż do zrumienienia ze wszystkich stron. Po usmażeniu wszystkich kawałków można je rozłożyć na blasze piekarnika i piec przez następne 15-20 minut w temperaturze ok. 160-180 stopni C.
Świetnie będą smakować wraz z sosem pomidorowym, słodko-kwaśnym i czosnkowym. Mogą stanowić mięsną wkładkę do obiadu. Są chrupiące, w środku delikatne i soczyste, serdecznie polecam i zachęcam wszystkich do wypróbowania tego przepisu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz