Pyszny sernik waniliowy z bakaliami 2.0

Przepis na sernik z bakaliami prezentowaliśmy już tutaj http://smaczny-pomysl.blogspot.com/2012/10/sernik-waniliowy-z-bakaliami.html jednak ta wersja różni się nieco od poprzedniej, przede wszystkim brak w niej masła, za to znajdziemy w niej śmietankę i mleko. Poza tym proporcje są nieco większe, więc zadowoli nasze podniebienia na dłużej! ;)

Składniki:
1 paczka ciastek digestive + mała paczka czekoladowych herbatników
1 kg. sera z wiaderka
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 jajka
małe opakowanie śmietany 36%
1 budyń waniliowy z prawdziwą wanilią
1/2 szklanki mleka
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka bitej śmietany w proszku
100 g. bakalii

Sposób przygotowania:
Kwadratową blachę wykładamy papierem do pieczenia. Następnie spód wykładamy ciastkami digestive, uzupełniając luki rozkruszonymi herbatnikami. Ser miksujemy z cukrami, następnie ciągle miksując dodajemy po jednym jajku, budyń, śmietanę, mleko, bitą śmietanę w proszku i proszek do pieczenia. Następnie dodajemy bakalie (ja dałam w całości, ale można posiekać) i mieszamy dokładnie masę łyżką. Wylewamy na przygotowany wcześniej spód i pieczemy 1.5h w 150 stopniach na termoobiegu.

Sernik ten piecze się znacznie dłużej niż jego 'starszy brat', ale zdecydowanie warto na niego poczekać, gdyż jest niezwykle lekki i delikatny. Zachęcamy do wypróbowania przepisu i życzymy smacznego! ;)

Faszerowana papryka z tuńczykiem

Dzisiaj, wbrew pogodzie, prezentujemy kolorowy i letni przepis na faszerowane papryki. Jest to danie dość 'leniwe'- wszystko wystarczy ze sobą wymieszać i wrzucić do piekarnika, więc zdecydowanie pasuje do wszechobecnej, apatycznej aury. ;)

Składniki:
2 średnie papryki
1/2 woreczka ryżu brązowego
1/2 puszki tuńczyka
8-10 oliwek zielonych faszerowanych papryczkami
1/2 dużego pomidora
1 mała cebula
przyprawy (chilli, pieprz, zioła prowansalskie, pietruszka)
2 plastry żółtego sera

Sposób przygotowania:
Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Papryczki nacinamy od góry i usuwamy z nich gniazda nasienne, jeżeli nie chcą 'stać' ścinamy też na płasko kawałeczek wypustek na spodzie. Pomidora i cebulę kroimy w kostkę, oliwki na połówki. Mieszamy razem warzywa, ryż i tuńczyka, doprawiamy do smaku. Gotowym farszem wypełniamy dokładnie papryki, a następnie wierzch przykrywamy żółtym serem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 20 minut w 180- 200 stopniach.

Do przepisu można wykorzystać ryż, który został nam np. z poprzedniego dnia, można też zastąpić go makaronem, albo -w wersji ekspresowej- kuskusem. Zachęcamy do eksperymentowania i życzymy smacznego! ;)

Czekoladowe ciasto na piwie.

Oto przepis, który z pewnością przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom słodyczy i alkoholu. Pomimo że piwo, które zostało do niego użyte nie jest specjalnie wyczuwalne, to jednak nadaje ciastu piękny kolor i sprawia, że nie jest ono suche jak typowy biszkopt.

Składniki:
1 szklanka piwa
1 kostka Kasi
1 szklanka cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1.5 szklanki mąki pszennej
3 jajka
3 łyżki prawdziwego kakao
1 czubata łyżeczka sody
dżem do przełożenia
70 g czekolady do zrobienia polewy

Sposób przygotowania:
Masło, cukry, kakao i piwo wkładamy do garnka i podgrzewamy na małym ogniu do połączenia składników. Masę zostawiamy do przestudzenia. Następnie, ubijając masę trzepaczką (bądź mikserem) dodajmy po jednym jajku, po trochu mąkę oraz sodę. Całość wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy ok. 20 minut w 180 stopniach. Biszkopt zostawiamy do wystygnięcia, następnie kroimy go na 4 kwadraty. Pierwszy kwadrat kładziemy do góry nogami (miękką stroną ku górze), smarujemy dżemem (u mnie czarna porzeczka), podobnie postępujemy z 2 i 3 plackiem, 4 kładziemy już normalnie (bardziej chrupiącą stroną ku górze). Czekoladę (u mnie kawowa) wkładamy do miski, dodajemy 3 łyżki mleka i rozpuszczamy na parze. Gotową polewą polewamy ciasto i zostawiamy do ostygnięcia.

Mój placek miał tylko 3 warstwy- 4 została po prostu zjedzona 'na sucho'. ;) Ciasto można również nasączyć, jeśli lubimy bardziej 'mokre' warianty, można też zamiast polewy posypać je cukrem pudrem. Zachęcamy do samodzielnego eksperymentowania i życzymy smacznego! ;)

Kotlety z białej fasoli z mozzarellą

Prezentujemy dzisiaj przepis na pyszne kotlety z białej fasoli- wyglądają nieco jak mielone, niezwykle łatwo je się formuje (samo przygotowanie również jest banalne), ponadto są naprawdę pyszne, tanie i z powodzeniem mogą stanowić wkładkę do wege-burgera. ;)

Składniki:
1 puszka białej fasoli
1 jajko
1 średnia cebula
125 g. mozzarelli (kulka)
3 łyżki bułki tartej + do panierki
przyprawy (sól, pieprz, chilli, słodka papryka, zioła prowansalskie)

Sposób przygotowania:
Fasolę odsączamy z zalewy i blendujemy. Następnie dodajemy do niej jajko, startą na tarce mozzarellę i przyprawy i dokładnie mieszamy. Dodajemy posiekaną w drobną kostkę cebulę oraz bułkę tartą i ponownie mieszamy. Dłonie zwilżamy zimną wodą i formujemy z masy kotlety, które następnie panierujemy w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoto.

Podobne kotlety można przygotować też z czerwonej fasoli, jako alternatywę można zetrzeć np. ser żółty bądź parmezan. Zachęcamy do eksperymentowania i życzymy smacznego! :)

Placek waniliowy z kawałkami czekolady.

Oto jeden z obiecanych przepisów deserowych- pyszny, miękki placek waniliowy, z lekko chrupiącym wierzchem i kawałkami czekolady z orzechami. Przepis nie wymaga dużo pracy, a do jego przygotowania nie potrzebujemy dużej ilości cukru, więc zdecydowanie warto go wypróbować. ;)

Składniki:
1/2 kostki Kasi (miękkiej- musi poleżeć przynajmniej godzinę w temp. pokojowej)
1/3 szklanki cukru
2 jajka
1 łyżeczka cukru waniliowego
odrobina aromatu waniliowego
1/2 szklanki mleka
12 łyżek mąki pszennej (od serca, nie płaskie ;)
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
100 g. czekolady mlecznej z orzechami

Sposób przygotowania:
Margarynę ucieramy z cukrami oraz jajkami, aż masa zacznie robić się jednolita. Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną i ciągle miksując dodajemy po łyżce mąki pszennej na zmianę z mlekiem. Na koniec dodajemy aromat i ponownie miksujemy. Czekoladę kroimy na niewielkie kwadraciki i mieszamy łyżką z masą. Całość przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni około 35- 40 minut.

Ciasto jest delikatne, nie za słodkie, idealne będzie pasować np. do lodów waniliowych i bitej śmietany. Zachęcamy do samodzielnego eksperymentowania i życzymy smacznego! :)

Leniwe + mus truskawkowy

Prezentujemy dziś przepis na Leniwe- kluski, pierogi czy jak kto je lubi nazywać. ;) Są, zgodnie z nazwą, niesamowicie szybkie i proste w przygotowaniu, więc zdecydowanie polecamy wypróbowanie tego przepisu w jakiś letni, spokojny, powolny dzień.

Składniki:
1 jajko
1 opakowanie twarogu- 200 g. (u mnie chudy)
3/4 szklanki mąki pszennej + do podsypania
2 łyżeczki cukru + szczypta soli (obie przyprawy do wersji na słono i słodko)

Sposób przygotowania:
Twaróg rozgniatamy dokładnie widelcem razem z cukrem i solą. Dodajemy jajko i mieszamy. Dodajemy mąkę, ponownie mieszamy i wykładamy masę na podsypany mąką blat. Zagniatamy ciasto, w razie potrzeby dodając mąkę, aż do momentu, kiedy masa przestanie się bardzo kleić, ale nie przesadzamy z mąką, żeby nie była zbyt twarda i zwarta. W garnku gotujemy wodę, solimy. Z ciasta formujemy dość wąski wałek, który następnie spłaszczamy nieco od góry. Ostrym nożem odcinamy od końca wałka prostokąty i wrzucamy je na wrzątek.

Leniwe smakują świetnie na słodko np. z musem truskawkowym bądź np. z bułką tartą podsmażoną na maśle. Zapraszamy do samodzielnego eksperymentowania i życzymy smacznego! ;)

A tak wygląda sam mus truskawkowy (zmiksowane truskawki z odrobiną mleka). należy go przygotować tuż przed podaniem leniwych, ponieważ sam w sobie jest tak pyszny, że może nie doczekać obiadu. ;)

Ciasteczka kakaowe z nutką cynamonu.

Dzisiaj (w końcu), po dłuższej przerwie w deserach, prezentuję przepis na małe, chrupiące, kakaowe kuleczki i obiecuję, że wkrótce pojawi się jeszcze kilka ciekawych, słodkich przepisów. ;)

Składniki:
1.5 szklanki mąki
0.5 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru z cynamonem (można pominąć)
1 czubata łyżka prawdziwego kakao
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 kostki Kasi
1 jajko

Sposób przygotowania:
Wszystkie sypkie składniki mieszamy ze sobą w misce. Wkładamy do nich następnie margarynę i rozcieramy ją razem z sypkimi składnikami na drobne grudki. Następnie dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto. Wstawiamy do zamrażarki na 10 minut, a w tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Wyjmujemy masę, moczymy ręce w zimnej wodzie i formujemy w dłoniach małe kulki, które na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lekko spłaszczamy. Pieczemy ciasteczka 20-25 minut (u mnie 22) i zostawiamy do ostygnięcia.

Przepis jest niejako bazowy, możemy podmienić część cukru na wiórki kokosowe bądź dodać wiórki czekoladowe, zapraszamy do eksperymentowania i życzymy smacznego! ;)

Oszukana pizza- omlet ala pizza.

Wiem, wiem, ostatnio jestem dość monotematyczna z omletami i plackami, ale nie mogę się powstrzymać przed podzieleniem się tym przepisem, bo omlet wyszedł mi (nieskromnie mówiąc ;) zupełnie genialny i faktycznie czułam się, jakbym jadła pizzę, więc każdego sceptyka zapraszam do samodzielnego wypróbowania, zwłaszcza, że przygotowuje się go naprawdę błyskawicznie. ;)

Składniki:
2 jajka
5 łyżek mleka
2 łyżki mąki pszennej
50 g. parmezanu (może być trochę mniej)
kilka pomidorków koktajlowych
1 parówka sojowa (ew. zwykła dla nie-wege)
6 oliwek
zioła prowansalskie, pieprz, chilli, ew. odrobina soli

Sposób przygotowania:
Jajka dokładnie roztrzepujemy z mlekiem (najlepiej trzepaczką, ale można mikserem), dodajemy mąkę i przyprawy i ponownie dokładnie mieszamy. Kroimy parówkę na dość cienkie plastry, podobnie oliwki i mieszamy je z masą. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i na gorącą wylewamy równomiernie masę, zmniejszamy ogień i smażymy pod przykryciem. W międzyczasie kroimy pomidorki koktajlowe w plastry i ścieramy parmezan na tarce o drobnych oczkach. Ciasto najprawdopodobniej bardzo napuchnie i to będzie znak, że trzeba podnieść pokrywkę (wtedy środek opadnie- stąd te puchate brzegi, nie 'tworzyłam' ich w żaden sposób- dzieło natury ;) i przewrócić je na drugą stronę. Na wierzchu kładziemy pomidorki oraz parmezan. Podpiekamy z drugiej strony do zrumienienia i rozpuszczenia sera i gotowe!

Omlet świetnie smakuje z prawdziwymi sosami do pizzy, ale można również posłużyć się takimi domowymi ( http://smaczny-pomysl.blogspot.com/2013/06/proste-sosy-do-pizzy.html ) albo samym ketchupem. ;) Zapraszamy do spróbowania i życzymy smacznego!

Gulasz wegetariański.

Od dłuższego czasu chodziła za mną ochota na wege gulasz z GreenWaya, dlatego też kiedy okazało się, że mamy wspólne, wolne popołudnie, zdecydowaliśmy się na przygotowanie naszej wersji tej potrawy. Gulasz jest pyszny, sycący i zadowoli podniebienie nawet mięsożercy! :)

Składniki:
1 puszka pomidorów
6 kotletów sojowych
1 puszka czerwonej fasoli
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
4 duże pieczarki
1 kostka bulionowa
1 mały koncentrat pomidorowy
przyprawy (szczypta płatków chilli bądź chilli mielone, pieprz, sól, zioła prowansalskie, słodka papryka, szczypta cukru)

Sposób przygotowania:
Pieczarki pokrojone w plasterki smażymy w garnku na oleju. Cebulę kroimy w piórka i po odparowaniu pieczarek z wody, dodajemy je do garnka. W międzyczasie gotujemy wodę w drugim garnku, rozpuszczamy w niej kostkę bulionową i gotujemy kotlety sojowe ok. 5 minut. Po ich ugotowaniu odstawiamy do ostygnięcia i kroimy w paseczki, nie wylewamy bulionu! Fasolę czerwoną odsączamy na sitku z zalewy. Do pieczarek i cebuli dodajemy pomidory w puszce, a następnie 2-3 łyżki wazowe bulionu, koncentrat pomidorowy, wyciśnięty ząbek czosnku i przyprawy. Następnie dodajemy fasolę czerwoną i po kilku minutach, kiedy wszystkie składniki się połączą, dodajemy pokrojone kotlety, gotujemy jeszcze przez chwilę (ale nie za długo, żeby się nie rozpadły) i podajemy.

My nasz gulasz podaliśmy dość nietypowo- bo z kluskami śląskimi, natomiast będzie pasował też do kasz, ryżu bądź zwykłego makaronu. Zachęcamy do eksperymentowania i życzymy smacznego! ;)

Proste sosy do pizzy.

Przepisy na sosy do pizzy są absolutnie podstawowe i każdy pewnie ma swój sposób na ich przygotowanie, ale dzisiaj podpowiemy jak my je przygotowujemy na kilka różnych sposobów. ;) Prezentowane dzisiaj wersje są na zimno, czasem jednak gotujemy sos, ale jest to 'wyższa szkoła', więc możliwe, że zaprezentujemy go w osobnym wpisie.

SOS POMIDOROWY

1. Mieszamy jogurt grecki/naturalny z koncentratem pomidorowym (+ czasem trochę ketchupu), dodajemy zioła prowansalskie, pieprz, sól, szczyptę cukru, paprykę słodką, chilli + ewentualnie odrobinę oleju, jeśli to sos do spodu pizzy.

2. Blendujemy pomidory w puszcze, doprawiamy koncentratem pomidorowym (+ ketchup), dodajemy zioła jak wyżej.

3. Opcja najłatwiejsza- kupujemy przecier pomidorowy, doprawiamy go przyprawami + ewentualnie korygujemy smak koncentratem/ketchupem.

SOS CZOSNKOWY

Jogurt grecki/naturalny mieszamy z 2 przeciśniętymi ząbkami czosnku, pieprzem, solą, świeżo posiekaną pietruszką i koperkiem + ewentualnie można dodać łyżkę majonezu.


Nie są to odwzorowania sosów z pizzerii, ale naszym zdaniem są naprawdę pyszne i bardzo aromatyczne, zachęcamy do spróbowania i życzymy smacznego! ;)

Placek marchewkowy.

Dzisiaj prezentujemy pomysł na danie w iście letnich kolorach- będzie to Placek (przez duże P ze względu na rozmiary) marchewkowy, wbrew pozorom pyszny i naprawdę wyrazisty w smaku, a do tego sycący i prosty w przygotowaniu- czego chcieć więcej? ;)

Składniki:
1 średnia marchewka
1/2 sporej czerwonej cebuli
4 łyżki mleka
2 jajka
1 łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej
2 łyżki kaszki kukurydzianej
50 g. parmezanu
przyprawy (curry, chilli, słodka papryka, bazylia, natka pietruszki)

Sposób przygotowania:
Marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach, cebulę siekamy w drobną kostkę, dodajemy do marchewki. W osobnej misce roztrzepujemy jajka z mlekiem, dodajemy mąkę, kaszkę i przyprawy, dokładnie mieszamy. Do masy jajecznej ścieramy na małych oczkach parmezan, dodajemy marchewkę z cebulą i ponownie dokładnie mieszamy. Na patelni rozgrzewamy olej, następnie wylewamy na nią naszą masę, zmniejszamy ogień i smażymy pod przykryciem z obu stron do zrumienienia.

Placek jest naprawdę aromatyczny i świetnie smakuje sam, ale świetnie też będzie do niego pasował sos pieczarkowy (http://smaczny-pomysl.blogspot.com/2012/11/sos-pieczarkowy.html), pieczeniowy, gulaszowy bądź meksykański. Zapraszamy do eksperymentowania z doborem dodatków i życzymy smacznego! ;)

Bakłażanowy omlet.

Nadal dookoła panuje szaleństwo sesyjne, co oznacza absolutny brak chęci do robienia czegokolwiek, a już zwłaszcza jeśli w grę wchodzi siedzenie przy kuchni. Jednak jeść trzeba, więc udałam się w kierunku domowych zapasów, w celu wymyślenia czegoś niezbyt pracochłonnego, ale pożywnego- w lodówce leżało smutne pół bakłażana, więc stwierdziłam, że najwyższa pora, żeby do czegoś się przydał- tak oto powstał dzisiejszy omlet. ;)

Składniki:
1/2 małego bakłażana
7 oliwek
1/4 czerwonej papryki
2 jajka
2 łyżki mleka
50 g. sera żółtego
1 czubata łyżka twarożku (np. ze szczypiorkiem)
1 łyżka otrębów owsianych
1 łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej
przyprawy (zioła prowansalskie, szczypta soli, pieprz, papryka czerwona, chilli)

Sposób przygotowania:
Jajka roztrzepujemy z mlekiem, dodajemy otręby, mąkę i przyprawy, odstawiamy na bok. Do osobnej miski ścieramy na tarce o grubych oczkach bakłażana obranego ze skórki oraz ser, dodajemy pokrojone oliwki i paprykę oraz twarożek i dokładnie mieszamy. Patelnię rozgrzewamy, wlewamy odrobinę oleju. Masę jajeczną wlewamy do bakłażana i dokładnie mieszamy, po czym wylewamy na rozgrzaną patelnię. Rumienimy z obu stron (może być ciężko przy przerzucaniu, dlatego warto pomóc sobie talerzem- zsunąć na niego omlet stroną upieczoną, a później szybko odwrócić talerz i położyć na patelni drugą stronę, żeby się dopiekła).

Omlet świetnie smakuje sam, ale można do niego podać ketchup bądź dowolny sos np. czosnkowy czy meksykański. Zapraszamy do spróbowania i życzymy smacznego! ;)

Proste i pyszne kotlety/placki z bakłażana.

Dzisiaj prezentujemy ciekawą alternatywę na letnie obiady, w postaci panierowanego bakłażana, który świetnie zastępuje część 'mięsną' w obiedzie, w dodatku jest to danie banalne w przygotowaniu, więc nie jesteśmy zmuszeni męczyć się w kuchni, gdy za oknem słońce, a wokół wszechogarniające lenistwo. :)

Składniki:
1 nieduży bakłażan
2 jajka
bułka tarta
płatki owsiane
otręby owsiane/pszenne
słodka papryka, pieprz, zioła prowansalskie, sól

Sposób przygotowania:
Bakłażana obieramy ze skórki, kroimy w plasterki grubości ok. 1 cm., zasypujemy solą i odstawiamy na ok. pół godziny aż puszczą sok. W jednej miseczce roztrzepujemy jajka, w drugiej mieszamy bułkę tartą, płatki i otręby w równych proporcjach, dodajemy przyprawy i mieszamy. Bakłażana opłukujemy, na patelni rozgrzewamy olej, następnie plasterki bakłażana maczamy w jajku, w panierce, dokładnie dociskając (jeśli ktoś lubi grubszą panierkę czynność można powtórzyć) i kładziemy na rozgrzany olej, smażymy z każdej strony na złoty kolor. Następnie usmażone plastry kładziemy na ręcznikach papierowych i odsączamy z nadmiaru tłuszczu.

Bakłażany podane w ten sposób mogą być też traktowane jako przekąska- krojone w paski i podawane z dowolnym sosem. Zachęcamy do samodzielnych eksperymentów i życzymy smacznego! ;)

Delikatny sernik śmietankowy na czekoladowym spodzie.

Już od dłuższego czasu męczyła mnie ochota na sernik, ze względu jednak na trwającą i wirującą wokół Sesję nie miałam za dużo czasu, żeby zabrać się za pieczenie. W końcu poszperałam trochę po szafkach i znalazłam małe ciasteczka czekoladowe, pomyślałam "Bingo!" i natychmiast zabrałam się za przygotowania. ;) Sernik robi się błyskawicznie i wymaga dosłownie kilku składników, za to w smaku zdecydowanie nie ustępuje tradycyjnym ciastom. :)

Składniki:
150 g. ciasteczek czekoladowych z dżemem (takie małe "guziczki" ;)
1 łyżeczka prawdziwego kakao
750 g. sera do sernika
1/3 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 budyń śmietankowy
3 jajka

Sposób przygotowania:
Ciasteczka blendujemy na piasek (można blenderem ręcznym, mikserem, nawet tłuczkiem ;), dodajemy łyżeczkę kakao i dokładnie mieszamy. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia i spód wysypujemy piaskiem, lekko go dociskając (dżem sprawi, że będzie lekko wilgotny). Ser wrzucamy do miski, dodajemy cukier i cukier waniliowy i miksujemy, następnie, ciągle miksując, dodajemy po jednym jajku, a na końcu budyń waniliowy. Masę wylewamy na czekoladowy spód (będzie dość rzadka, ale taka ma być ;) i wkładamy do piekarnika na ok. 70-90 minut (aż do zbrązowienia wierzchu).

Oczywiście na spód sernika możemy wykorzystać dowolne ciasteczka, które akurat zalegają nam w szafce np. markizy, pierniki, dzięki czemu nic nam się nie zmarnuje, a sernik zyska ciekawą bazę. Jak zwykle zachęcamy do eksperymentowania i znalezienia swojego ulubionego zestawu oraz życzymy smacznego! :)

Kotleciki z kaszy gryczanej z żółtym serem.

Dzisiaj prezentujemy przepis na pyszne, wegetariańskie kotleciki z kaszy gryczanej, z pietruszką i żółtym serem. Są naprawdę fantastyczne i na pewno przekonają nawet mięsożercę. ;)

Składniki:
200 g. kaszy gryczanej
2 mniejsze jajka
150 g. startego sera żółtego
2 czubate łyżki twarożku (u mnie ze szczypiorkiem :)
2 łyżki bułki tartej
solidna garść pietruszki
przyprawy (słodka papryka, pieprz, sól, chilli)
olej do smażenia
bułka tarta i otręby pszenne do panierowania

Sposób przygotowania:
Kaszę gotujemy według przepisu na opakowaniu, po czym odcedzamy i zostawiamy do ostygnięcia. Następnie dodajemy do niej jajka, twarożek, przyprawy, posiekaną pietruszkę i mieszamy. Dodajemy bułkę tartą i ser żółty i ponownie dokładnie mieszamy. Na patelni rozgrzewamy olej, dłońmi zamoczonymi w zimnej wodzie formujemy kotleciki, które panierujemy w bułce tartej zmieszanej z otrębami i układamy na patelni. Smażymy z obu stron do zrumienienia.

Kotleciki można dowolnie urozmaicać np. dodając do nich podsmażone pieczarki, można też wypróbować tego przepisu do innego typu kasz, gorąco zachęcamy do eksperymentów i życzymy smacznego! :)